Zapuścili tu żurawia...
wtorek, 19 marca 2013
Ja tu rządzę!
Ja: Podaj mi Miki pilota,
Miki: szanuj mnie, trzeba powiedzieć proszę!
Ja: Proszę, podaj pilota.
Miki: powiedz do mnie szefie!
Ja: Szefie, podaj mi proszę pilota!!!
Miki: Ja tu rządzę!
Uuuuuu, no jak tak syn ze mną rozmawia, to ja już się boję, co będzie za kilka lat, ba miesięcy. Nauka trzech magicznych słów: proszę, przepraszam i dziękuję, idzie mu bardzo dobrze.W przedszkolu nie zasypują gruszek w popiele, nic z tych rzeczy. Świetnie deleguje, a jeszcze lepiej rozlicza z ich używania!
I szczerze, to nie wiem, dlaczego jak się publicznie spytam, po kim on to ma, to się wszyscy patrzą na mnie...???Że niby po mnie???
A Filip, jakby nigdy nic, wkroczył do pokoju Mika na dobre, tyłem, bo tyłem, ale raczkuje, jak sama nazwa wskazuje, raczki chodzą do tyłu. Dopóki nie napotka oporu w postaci ściany, bądź znajdzie się pod wersalką, to sunie.
Z wielkim zapałem niszczy wieże z lego, co kończy się wrzaskiem obojga i łzami wielkimi, jak grochy. Smakuje wszystkie autka, klocki i książeczki, jakie tylko napotka na swojej drodze. Skubany już wie, które zabawki są najfajniejsze: laptop, komórki i pilot!
Jeszcze trochę i chłopaki zamieszkają razem w pokoju, czad.
Babcia się rozpędziła i obcięła Filipowi jego przesłodkie, anielskie kędziorki. Już nie wygląda na dziewczynkę, a jeszcze te jego pućki, wypisz- wymaluj...no właśnie, kto?
Się nam trafił blondasek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki, o dzięki za ten dialog :D
OdpowiedzUsuńWciąż wygląda jak najsłodsze ciacho :)
Jak eklerek;)
UsuńAle ma puldunki, słodki jest:)
OdpowiedzUsuńNie myśleliście o otwarciu sklepu z zabawkami?:))
OdpowiedzUsuńhmmm, to jest myśl! A Miki będzie kierownikiem!
UsuńNo moj Adasiek też mnie w podobny sposób zagina.. hehe
OdpowiedzUsuńChlopcy boscy!! A Filip ma przeczadowe pucki... tylko do calowania:*
no dobra:P to pomnie :-)
OdpowiedzUsuńDasz radę! Ewentualnie zbierzemy towarzystwo i zamkniemy ich na balkonie, mówię Ci, sprawdzony sposób!
Usuń