Zapuścili tu żurawia...

wtorek, 2 kwietnia 2013

Bez jaj!

Ktoś sobie tutaj w kulki leci i to już przesada do cholery! Sanki zjechały do piwnicy już jakiś czas temu, a ta pojebana zima dalej tu siedzi! No kurwa mać, czy to nie przesada!? Chciałam się rozpisać o czymś pięknym, kolorowym, jakichś pisankach, barankach, mirtkach. I dupa blada, bo mam normalnie humor do kitu. Breja na chodniku, smarki pod nosem, a moje baleriny, świeże, nówki, nie śmigane, leżą i kwiczą w szafce! Jakieś jaja sobie ktoś robi, czy co?
Dajcie spokój. Do tego Miki przywlókł z przedszkola jakiegoś syfa, który rozłożył jego i Filipa w ciągu świąt na łopatki. Efekt jest taki, że oboje mają od dziś włączony antybiotyk. Już nie powiem, jak moje noce wyglądają od kilku dni. Popierdalam, raz do jednego łóżeczka, raz do drugiego, daję syropki, kładę okłady, wciskam czopki. Raj na ziemi. Ale, ale, udało mi się wczoraj skończyć czytać książkę, tak, tak. Zajebista jestem.
Miki uziemiony w domu, roznosi wszystko w pył. Nie dziwię mu się, świra można dostać, bo ile można grać, kolorować i oglądać bajki??Z nudów Miki zadomowił się w łóżeczku Filipa i puszcza w kółko karuzelkę!
Filip za to, zrobił postęp. Raczkowanie odbywa się już do przodu, nie do tyłu. Brawo!
Od przyszłego tygodnia nasze życie stanie na głowie. Ja wracam do pracy, a Jacek idzie na tacierzyński, juuupi!!!!!!!!!!! hahahahahaha
Już dziś marzą mi się obiadki, żeby była jasność: codziennie coś innego. Pranie zrobione, podłogi umyte i basta, nie ma zmiłuj się, nie nie nie.
Ah! Do pośmiania, tak dziś spał mój junior....kaskader. Słodkie sny musiał mieć.




Jeszcze jedno, dziś po 8 latach pamiętam [*]. Pamiętamy i czekamy.


2 komentarze:

  1. niezazdroszcze:( Pogoda wszystkich doluje na calego:( Ja chce juz 15-20 stopni!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nienawidzę śniegu. Nie cierpię.

    OdpowiedzUsuń