- Orientuj się!
Dziś ja dostałam takiego strzała między oczy, a w zasadzie wczoraj. W kalendarzu pojawił się grudzień i mnie pierdyknął między oczy, mówiąc:
- Orientuj się!
Za dwa miesiące do pracy, leserze!
A buuuuu.....
Dziś już miałam sen w nocy, że jestem w pracy, sprzedaję rzeczy z rabatem, przeprowadzam rozmowy korygujące, liczę kasę... Aż się zdziwiłam, że to nie horror był, tylko obudziłam się spokojna.
Spokój.
Wracam do swojego sklepu, do swojego zastępcy. Nie będzie już mojej regionalnej, która mi nie mogła darować, że zaszłam w ciążę bez porozumienia z nią.
Że ona na mnie liczyła, a ja jej taki numer zrobiłam.
Że nie wyobraża sobie naszej współpracy, po macierzyńskim i radzi mi zmienić pracę.
Nie będzie jej. Nie będzie!! Jupiiiiiiiiiiiiiii.
W dodatku, rozmawiałam z moją lekarką i ze względu na mój wypadek 2 miesiące temu, może mi jakieś L4 jeszcze wystawi. Wszystko zależy od wyników usg nerki, w przyszłym tygodniu.
A regionalnej życzę mega pierdyknięcia ze schodów kariery. Niech się weźmie chajtnie, urodzi dziecko i wtedy dopiero zacznie myśleć, jak człowiek, a nie jak cyborg.
I niech ją ktoś wtedy klepnie w plery:
- Orientuj się!!
PS. Dla fanów Mika:
Wychowawczyni pochwaliła Mika, że bardzo grzeczny jest w przedszkolu.
Więc pytam:
- Słyszłam, że byłeś bardzo grzeczny dzisiaj?
Miki: no tak!
Ja: A co takiego robiłeś, że Pani Marysia Cię pochwaliła?
Miki: Skarżyłem na wszystkich.
To mnie powinien chyba ktoś walnąć w twarz i powiedzieć zamiast orientuj się, to OGARNIJ SIĘ...!
OdpowiedzUsuńBuu:(
Miko - uwielbiam go! Zresztą piszę to już nie pierwszy raz. A swoją drogą, czego ta nauczycielka go uczy? Za co chwali? Za bycie kapusiem?:PP
Candy, wedle życzenia: OGARNIJ SIĘ!
UsuńCo do Mika, nauczycielka jest w porządku. Ja przedstawiłam wersję Mika. A Pani Mikusia chwali, bo jak byłam w ciąży, to Mikuś był bardzo niegrzeczny, był zazdrosny, że pojawi się braciszek.
Gdy Filipi przyszedł na świat, to Mikuś po miesiącu był nie do poznania, bardzo się zmienił, zgrzeczniał.
Stąd pochwały od Pani, bo wcześniej były same skargi...
Próbuję się ogarniać. Ale średnio mi to wychodzi. Mów mi więcej, mów mi częściej!:)
UsuńJa twojej regionalnej życzę, żeby ją ktoś porządnie przeleciał :P i może wtedy jej sie priorytety poprzestawiają na normalne :-)
OdpowiedzUsuńhaha pomocnik pani wychowawczyni:P
O matko, kto przeleci takiego kaszalota?
UsuńKażda zmora znajdzie amatora :)
Usuńpola_1981
Fajnie jak mozna wrocic do pracy i to cieszy czlowieka :) nie ma nic wazniejszego jak bezstresowa praca..
OdpowiedzUsuńKobieto prosze oducz Mikusia szybko skarzenia:P Bo zaraz widze w tym kazdego niemca wscibskiego tu gdzie mieszkam jak smieci w zly pojemnik wyzucisz to cie podkapuja:/
Spoczko, już po uszach dostał za donoszenie :))
UsuńJestem fanką Mika!!!!!!!! Dawaj mi więcej tekstów bo mi lepiej jak się uśmiechnę :)
OdpowiedzUsuńCo za sucz paskudna - niech ją licho :/
Mikołaj ma teksy czasem nieziemskie!
UsuńMyślę, że to taki wiek, już taki doroślejszy!
A regionalna, to taka typowa z artykułów o mobbingu. Czasem żałuję, że szmaciory nie nagrałam!